Asus ZenBook Pro Duo - test laptopa z dodatkowym ekranem dotykowym

    Zaprezentowany kilka miesięcy temu na Computeksie ZenBook Pro Duo trafił wreszcie do sprzedaży. Zobaczmy, co sprawia, że jest to sprzęt kierowany do twórców i profesjonalistów.

    Chociaż wielu producentów oferuje laptopy dla profesjonalnych twórców i przedstawicieli branży kreatywnej, produkt Asusa zdecydowanie wyróżnia się na tle innych urządzeń. Poza wydajnymi podzespołami charakteryzuje się bowiem czymś, czego nie znajdziemy u konkurentów. Dodatkowy, umieszczony tuż nad klawiaturą dotykowy ekran, w zależności od potrzeby pełni różne funkcje, co może znacząco przyśpieszyć i ułatwić pracę. Przyjrzyjmy się temu wyjątkowemu urządzeniu (Asus ZenBook Pro Duo UX581GV) z bliska.

    Asus ZenBook Pro Duo - ekran x 2

    Dla osób zawodowo zajmujących się multimediami kluczową cechą laptopa jest wyświetlacz, a w tym przypadku jest ich aż dwa. Ten podstawowy o przekątnej 15,6 cala ma rozdzielczość 4K (3840 na 2160 pikseli). Jest to panel OLED produkcji Samsunga, i jak przystało na ekran tego typu, cechuje się dużą jasnością maksymalną (413,6 cd/m2), idealnym kontrastem i świetnymi kątami widzenia. Nasze wstępne testy potwierdzają też zapewnienia producenta o stopniu odwzorowania kolorów. Pokrycie palety barw sRGB wynosi 100%, dla Adobe RGB to 93%, zaś w przypadku DCI-P3 aż 99,8%. Przy tym ekran cechuje się wzorową bielą (temperatura 6504K) oraz niewielkim średnim błędem DeltaE na poziomie 4,13. Takie parametry powinny zadowolić bardziej wymagających profesjonalistów.

    Drugi ekran ma przekątną 14 cali i rozdzielczość 3840 na 1100 pikseli. Nie jest to już matryca OLED, a powszechniejszy w laptopach wyświetlacz typu IPS. Mimo to jego parametry są bardzo dobre. Jasność maksymalna to niemal 320 cd/m2, kontrast jest na poziomie 1:940, zaś pokrycie palet barwnych to 94,1% dla sRGB, 66,9 dla Adobe RGB oraz 69% dla DCI-P3 przy średnim błędzie DeltaE wynoszącym 3,28.

    Asus ZenBook Pro Duo - ScreenPad Plus

    W przypadku Pro Duo najważniejsze jest jednak to, że oba ekrany są dotykowe oraz mogą ze sobą doskonale współdziałać. Dzięki temu ScreenPad Plus (bo tak nazwany jest mniejszy z nich) zdecydowanie rozszerza możliwości laptopa. Za sprawną współpracę obu wyświetlaczy odpowiada oprogramowanie producenta, dzięki któremu, gdy złapiemy myszką za okno dowolnej aplikacji, obok kursora pojawią się trzy możliwe akcje. Pierwszą jest automatyczne przeniesienie okna aplikacji na drugi ekran. Druga opcja przypina aplikację do ScreenPada i dodaje jej skrót do menu szybkiego wybierania – dzięki temu daną aplikację będzie można uruchomiać bezpośrednio na mniejszym ekranie. Trzecia opcja natomiast maksymalizuje okno i pozwala przeglądać długie strony internetowe czy dokumenty, tak jakby oba ekrany stanowiły jeden duży wyświetlacz.

    To jednak początek możliwości dodatkowego ekranu. Wyświetlane na mniejszym panelu aplikacje można aranżować tak, aby zajmowały jedną trzecią lub pół wyświetlacza przeciągając je do górnego, lub bocznego brzegu ekranu. Dodatkowo z poziomu menu ScreenPada lub za pomocą dedykowanego przycisku na klawiaturze możemy przełączać aplikacje między ekranami. Wspomniane wcześniej skróty do programów można też grupować, dzięki czemu możliwe jest szybkie otworzenie kilku aplikacji naraz w takim układzie, w jakim ostatnio z nich korzystaliśmy. Ponadto ScreenPad oferuje też kilka własnych aplikacji, między innymi kalkulator, panel ręcznego wprowadzania tekstu (na przykład za pomocą dołączonego rysika) oraz w pełni konfigurowalny moduł skrótów, gdzie poza podstawowymi jak Kopiuj czy Wklej możemy dodać własne, nawet wieloprzyciskowe skróty, co zdecydowanie ułatwia szybkie edytowanie tekstu czy pracę w programach do obróbki audio lub wideo.

    Podczas naszych testów wszystkie te funkcje spisywały się bardzo dobrze. Widok kilku uruchomionych jednocześnie programów bez konieczności przełączania między nimi zdecydowanie ułatwia sterowanie zadaniami. Możliwość przeniesienia na drugi ekran części okien interfejsu użytkownika na przykład w Photoshopie, sprawia że obszar roboczy w programie jest dużo większy, a to zdecydowanie zwiększa komfort pracy. Również dodane skróty klawiszowe, na przykład eksportowania czy odznaczania elementów pozwalały pracować szybciej i efektywniej, zaś sama praca może być mniej nużąca, gdy na przykład w jednym z okien na ScreenPadzie włączymy sobie YouTube’a.

    Asus ZenBook Pro Duo - podzespoły i wydajność

    Renderowanie obiektów 3D, obróbka grafiki czy kodowanie i eksportowanie dużych projektów wideo wymagają sporej mocy obliczeniowej. W przypadku Pro Duo tej nie powinno brakować. Laptop w najdroższej konfiguracji wyposażony jest procesor Intel Core i9-9980HK. To najwydajniejszy procesor mobilny spotykany na rynku. CPU ma 8 rdzeni, wspiera wielowątkowość, a jego maksymalne taktowanie może dochodzić nawet do 5 GHz. Tańszy wariant ZenBooka oparty jest natomiast na sześciordzeniowym i7-9750H o maksymalnym taktowaniu 4,5 GHz. Oba warianty wyposażone są w układ graficzny GeForce RTX 2060 od Nvidii, który dzięki rdzeniom CUDA może kilkukrotnie skrócić czas potrzebny na kodowanie wideo czy generowanie trójwymiarowych scen. Do tego Pro Duo zaopatrzony jest w pamięć operacyjną o pojemności do 32 GB, zatem nawet największe projekty nie powinny stanowić dla niego problemu.

    Asus ZenBook Pro Duo - budowa i dodatkowe funkcje

    Zaopatrzenie laptopa w dodatkowy ekran zajmujący niemal połowę panelu roboczego wymusiło duże zmiany w konstrukcji urządzenia. Ponieważ klawiatura została przesunięta ku użytkownikowi, niewielki touchpad w Pro Duo położony jest po prawej stronie laptopa. To ryzykowne rozwiązanie, jednak w praktyce sprawdza się zaskakująco dobrze i już po kilku godzinach korzystania z ZenBooka, gdy wracaliśmy do służbowego laptopa, intuicyjnie szukaliśmy gładzika nie pod, ale właśnie obok klawiatury. W dodatku, mimo niewielkich rozmiarów touchpada, korzystanie z niego jest bardzo wygodne. Płytka dotykowa precyzyjnie rozpoznaje dotyk oraz gesty, na przykład przewijania, a możliwość łatwego przełączenia jej w tryb dotykowej klawiatury numerycznej jest dużą zaletą.

    Położenie klawiatury blisko krawędzi niosło za sobą konieczność wprowadzenia jeszcze kilku rozwiązań. Podczas rozkładania laptopa tył górnej klapy unosi korpus urządzenia nad powierzchnię biurka. To nie tylko zwiększa dopływ chłodnego powietrza do układu chłodzenia, ale znacząco polepsza kąt, pod jakim trzymamy dłonie podczas pisania na klawiaturze ZenBooka. Ponadto w zestawie otrzymujemy podkładkę pod nadgarstki, która wyposażona jest w niewielki pryzmat z dyfuzorem i dzięki efektom świetlnym może informować o trybie działania laptopa (lub wizualnie komunikować rozmowę z Cortaną, jeżeli korzystamy z jej pomocy).

    Dużą zaletą ZenBooków od zawsze był system audio. Nie inaczej jest w Pro Duo. Głośniki sygnowane logiem Harman Kardon grają bardzo dobrze. Reprodukowany dźwięk jest przyjemny, wysokie tony nie są irytujące, wokale są ciepłe i nie zlewają się z pozostałymi dźwiękami, zaś niskie tony, choć nie sięgają najniższych rejestrów, to zdecydowanie brzmią lepiej niż w przypadku większości konkurencji. Inną wartą wspomnienia cechą Pro Duo jest też bezprzewodowa karta sieciową wpierająca najnowszy standard Wi-Fi 6 (802.11 ax).

    Asus ZenBook Pro Duo - podsumowanie

    Jak widać, Pro Duo wyposażony jest w ogromną ilość cech, które zdecydowanie powinny zostać docenione przez osoby pracujące w zawodach kreatywnych, zajmujące się montażem wideo czy profesjonalną obróbką zdjęć. Świetny ekran OLED, funkcjonalny ekran dodatkowy, mocne podzespoły to niewątpliwe zalety ZenBooka. Jednak to wszystko ma swoją cenę. Najtańszy wariant Pro Duo kosztuje bowiem aż 12 000 złotych. Za taką ilość pieniędzy bez problemu można kupić dobrego laptopa, wydajny komputer stacjonarny i dwa porządne monitory, a przy tym zostanie jeszcze pieniędzy na niewielki deck, którego klawiszom możemy przypisać dowolne funkcje. Trzeba mieć tego świadomość, rozważając kupno omawianego ZenBooka.