Pixel 4 - testujemy najnowszy smartfon Google

    Nowe smartfony Google Pixel 4 to pierwsze telefony wyposażone w radar. Do czego służy i czy również aparat jest przekonujący? Oto wstępna ocena nowych Pixel 4.

    Wąskie ramki wyświetlacza i migocące szklane tafle to atrybuty wszystkich aktualnych smartfonów z Androidem. Albo prawie wszystkich: Pixel 4 stawia na minimalistyczne wzornictwo. Z tyłu znajduje się tylko aparat, skaner linii papilarnych został zastąpiony zaawansowanym i szybkim mechanizmem rozpoznawania twarzy. Czarny blok aparatu szczególnie wyróżnia się w modelu białym i pomarańczowym, których matowa powierzchnia w dotyku jest bardzo przyjemna.

    Google Pixel 4 - dwa rozmiary

    Poręczny Pixel 4 ma wyświetlacz o przekątnej 5,7 cala, a Pixel 4 XL 6,3 cala. Kolejna różnica pomiędzy tymi dwoma modelami leży w pojemności akumulatora: dobrze wyposażony pod tym względem jest tylko Pixel 4 XL z baterią o pojemności 3700 miliamperogodzin, mniejszy Pixel 4 (2800 mAh) nie będzie natomiast długodystansowcem. Reszta zastosowanych rozwiązań technicznych jest identyczna.

    Podwójny aparat

    obiektyw szerokokątny (12,2 Mpix, przesłona f1.7, kąt widzenia 77 stopni)

    obiektyw tele 16 Mpix (przesłona f2.4, kąt widzenia 52 stopnie)

    Wyświetlacz OLED

    Pixel 4: 5,7 cala (FHD+)

    Pixel 4 XL: 6,3 cala (QHD+)

    System dostosowywania kolorów Ambient EQ, częstotliwość odświeżania do 90 Hz, certyfikacja HDR

    Kamera podczerwieni

    Stosunkowo bezpieczne rozpoznawanie twarzy umożliwia zaawansowany system zbudowany z dwóch aparatów, projektora oraz emitera podczerwieni

    Google Pixel 4 - duet aparatów, radar z Niemiec

    Rozwiązaniem premierowym jest podwójny aparat z 1,8-krotnym optycznym telezoomem. W połączeniu ze znaną z Pixela 3 technologią Super Res ma on umożliwiać niemal bezstratne, trzykrotne, cyfrowe powiększenie, które jednak nie może stawać w szranki z pięciokrotnym zoomem Huawei P30 Pro. Modele Pixel punktują jednak funkcjami edycyjnymi. Dodatkowy procesor Pixel Neural Core umożliwia podgląd wyliczanego obrazu, na przykład HDR w czasie rzeczywistym. Udane są również funkcje korekcji ekspozycji przy świetle z przeciwka. Już wstępna ocena laboratoryjna jakości zdjęć ujawnia, że fotki wykonane aparatem Pixela 4 są na najwyższym poziomie. Tryb nocny dzięki ekstremalnie długiemu czasowi ekspozycji ze statywem ma umożliwiać świetne zdjęcia gwiazd, ale zachmurzone niebo nie pozwoliło tego sprawdzić.

    Niejako na marginesie seria Pixel 4 przynosi jedną światową premierę: to pierwsze smartfony z wbudowanym radarem. Google nazwał go Radar Motion Sense i przypisał mu kilka funkcji: telefon rozpoznaje ruchy użytkownika, dzięki czemu szybciej uruchamia rozpoznawanie twarzy. Oprócz tego gestami przed wyświetlaczem można sterować odtwarzaniem muzyki.

    W przyszłości radar ma się nauczyć nowych funkcji. Motion Sense bazuje na zaprezentowanym przez Google już w roku 2015 Project Soli – miniradarze w zakresie częstotliwości 57 i 64 GHz. Ciekawe: technologia i odpowiadający za nią chip mają pochodzić od niemieckiej firmy Infineon.

    Google Pixel 4 - wyświetlacz: mocne kolory, ale ciemny

    Dzięki technologii OLED oba urządzenia zachwycają świetnymi kolorami i kontrastami, w teście jednak oba wyświetlacze okazały umiarkowaną przydatność do użytkowania na dworze w słoneczne dni. Dobre natomiast jest 90-hercowe odświeżanie zapewniające płynne przewijanie; w pozostałym czasie dla oszczędności energii odświeżanie jest zredukowane do 60 Hz.

    Inne nowości Google

    Google Nest Wi-Fi

    System Wi-Fi mesh jest zbudowany z routera oraz kilku repea­terów i zawsze łączy urządzenia z optymalnym punktem dostępowym w domu. Ten ma cechę wyróżniającą: repeatery mogą być używane jako inteligentne głośniki i reagują na polecenia głosowe. W ten sposób można na przykład sterować urządzeniami smart home. Cena za zestaw dwóch urządzeń: 259 euro (ok. 1114 zł).

    Google Nest Mini

    Następca Home Mini stawia na ekologię (więcej plastiku z recyklingu) i lepsze brzmienie. I w teście to słychać: jest głośniej i bardziej basowo. Ale Nest Mini nie czyni dźwiękowych cudów. Nowości to uchwyt naścienny oraz dotykowy interfejs. Głośnik jest dostępny w czerni i bieli. Cena: 59 euro (ok. 254 zł).

    Google Pixel Buds 2

    Pierwsze słuchawki douszne Google nie miały szans w porównaniu z konkurentami takimi jak AirPods i Galaxy Buds: niezachęcające brzmienie, uciążliwa obsługa. Pixel Buds 2 mają być lepsze: dobre brzmienie z dopasowaniem do otoczenia, pewne pasowanie, duży zasięg, nowy Asystent Google. Od roku 2020 dostępne w USA za 179 USD (od 700 zł).

    Google Pixel 4 - podsumowanie

    Seria Pixel konsekwentnie idzie własną drogą – i tak jest dobrze. Nowy system aparatów i czysty Android 10 pokazują potencjał zoptymalizowanego soft­ware’u. Ale dlaczego Pixel 4 nie ma obiektywu ultraszerokokątnego? I dlaczego tylko XL ma naprawdę mocny akumulator?