GoPro Hero8 Black - test kamery sportowej. Czy to najlepszy taki sprzęt na rynku?

    W rywalizacji o tytuł najlepszej kamery sportowej GoPro jeszcze raz chce udowodnić, że król jest tylko jeden: Hero8 Black. Oto test!

    Firma GoPro musiała przyjąć poważny cios, kiedy chiński producent DJI zaprezentował Osmo Action, swoją pierwszą i od razu dobrą kamerę sportową. Ale Amerykanie szybko się podnieśli i nowym Hero8 Black chcą wyjaś­nić sytuację: wiodącym producentem kamer sportowych jest i będzie GoPro.

    GoPro Hero8 Black - trzy mody do podłączania

    Firma naprawdę solidnie się przyłożyła. Hero8 różni się od technicznie już bardzo dobrej Hero7 przede wszystkim wyglądem i nową ofertą akcesoriów. Mocowanie do kasku, kierownicy albo pasa piersiowego nie wymaga już dodatkowej obudowy i ramki, odpowiednie zaczepy można rozłożyć bezpośrednio z kamery. Szkoda, że teraz śruba mocująca jest mniejsza. To wygląda wprawdzie lepiej, ale nie jest już tak praktyczna.

    Trzy dołączane i dostępne za dopłatą rozszerzenia mają zwiększyć funkcjonalność kamery. Chcąc z nich skorzystać, trzeba jednak najpierw sprawić sobie Media Mod z mikrofonem kierunkowym, który jest również uchwytem dla obu pozostałych modów i dopiero z nim kamera otrzymuje seryjne kiedyś wyjście HDMI. Mod LED (podłączana lampa) zapewnia więcej światła, a Display Mod (monitor) lepszą widoczność. W momencie przeprowadzania testu nowe akcesoria nie były jeszcze dostępne.

    GoPro Hero8 Black - nowości również pod maską

    Inne nowości kryją się w szczegółach: Hero8 Black we wszystkich trybach foto robi teraz zdjęcia w nieskompresowanym formacie RAW i oferuje więcej możliwości postedycji. Strumieniowanie na żywo jest teraz możliwe w Full HD (1920 x 1080 pikseli) zamiast jak dotychczas w 720p. Poza tym rozwinięto stabilizację obrazu Hypersmooth.

    Pod względem maksymalnej rozdzielczości wideo nie było czego poprawiać – również Hero8 zapisuje wideo w 4K z 60 klatkami na sekundę. W trybie Full HD osiąga do 240 klatek na sekundę dla filmów w zwolnionym tempie.

    Ekstremalnie praktyczna jest możliwość zapisania własnych ustawień domyślnych (zrzut ekranowy po prawej stronie). Użytkownik na przykład montuje własny preset do wycieczek motocyklowych: z maksymalną rozdzielczością, ultraszerokim kątem widzenia i ostrością zredukowaną w trybie nagrywania Protune dla optymalizacji post­edycji. Drugi preset może służyć na przykład do nagrywania zabawy dzieci – wtedy wystarczy pełna automatyka: trochę węższy kąt widzenia i rozdzielczość Full HD. Nawigacja pomiędzy presetami jest dziecinnie prosta i oszczędza czasochłonnej dłubaniny w ustawieniach aparatu.

    Obsługa kamery również przez bezpłatną smartfonową aplikację (Android i iOS) jest prosta. To zasługa nie tylko wyświetlacza, który bardzo dobrze reaguje na polecenia: GoPro zafundował nowej kamerze przyciski do swobodnego programowania na ekranie startowym, więc często używane ustawienia – na przykład rozdzielczość albo odcień – są szybko dostępne.

    GoPro Hero8 Black - jakość wideo i foto

    Również wersja 2.0 stabilizacji obrazu Hypersmooth pracuje imponująco. W teście horyzont nawet podczas jazdy rowerem po bruku był nieruchomy niczym przybity gwoździem. Filmy mają znakomitą ostrość, są szczegółowe i mają typowe dla GoPro nasycone kolory – muszą się podobać i niezmiennie są lepsze niż te kręcone sprzętem konkurencji.

    Hero8 zapisuje dźwięk w sumie trzema mikrofonami, jakość jest absolutnie użyteczna. Dźwięk wiatru jest wprawdzie słyszalny, ale kamera dobrze redukuje irytujące szumy. Używając GoPro do fotografowania, również będziemy zadowoleni z rezultatów. To dla GoPro wystarczający powód, aby nazwać tryb fotograficzny Superfoto.

    GoPro Hero8 Black - podsumowanie

    Hero8 Black, tak jak Hero7, ląduje na pierwszym miejscu tabeli. Nowa kamera punktuje jeszcze ostrzejszymi filmami, bardzo dobrą stabilizacją obrazu, szczegółowymi zdjęciami i dużą ilością akcesoriów skierowaną przede wszystkim do blogerów i profesjonalistów z branży wideo. W porównaniu z Hero7 ma krótszy czas pracy akumulatora, a jeśli chcemy mieć HDMI, to musimy dokupić dodatkowe akcesoria za 379 zł.