Next-genowy Xbox ze wsteczną kompatybilnością już w dniu premiery

    Gdyby nie działania Microsoftu w tej generacji konsol trudno powiedzieć, czy funkcja wstecznej kompatybilności znalazłby się w PlayStation 5 i Xboxie, a tymczasem może być to jeden z głównych atutów nowych platform. Dziś możemy już także oficjalnie napisać, iż Microsoft mocno postawi na tę funkcjonalność także w następnej generacji gamingowych urządzeń.

    Microsoft dosyć szybko zorientował się, że Xboxa One czeka raczej przegrana walka z PS4 i firma równie szybko znalazła ciekawy sposób na zdobycie sobie naszego uznania. A była nim funkcja wstecznej kompatybilności, która w przeciągu paru lat zdystansowała całą konkurencję i stała się na tyle ważnym elementem xboksowego ekosystemu, iż... Sony również musiało podążyć tą drogą. I to chyba dzięki Microsoftowi PlayStation 5 również otrzyma taką funkcjonalność.

    Jak wsteczna kompatybilność będzie działać dowiemy się szczegółowo w 2020 roku, natomiast dzisiaj możemy już oficjalnie napisać, iż Xbox dostanie ją od dnia sklepowej premiery zaplanowanej na przyszłoroczną jesień. Phil Spencer mówi:

    Chcieliśmy być pewni, że od pierwszego dnia spełnimy naszą obietnicę dotyczącą wstecznej kompatybilności. Od pewnego czasu gram więc na Xboxie w tytuły z Xboxa 360 i Xbox One żeby się upewnić, że wszystko będzie działać tak jak powinno w dniu sklepowej premiery.

    eszcze dalej idzie Jason Ronald, inny z pracowników wyższego szczebla w Microsofcie, który mówi otwarcie: "chcemy, żeby gracz przeniósł na nową generację listę znajomych, swój gearscore, zapisane stany gry czy zdobyte osiągnięcia". Mówiąc krótko: wygląda na to, że nie stracimy żadnej z zawartości, którą mamy obecnie na Xboxie One, co oznacza, że przesiadka na nową konsolę powinna być jeszcze przyjemniejsza. Takie postawienie sprawy wywiera też presję na Sony, które na razie niespecjalnie kwapi się, aby ujawniać tego typu informacje o PlayStation 5.