Microsoft przygotowuje się do uśmiercenia Windows 7

    Windows 7 to system operacyjny, który wkrótce zostanie pogrzebany. Nastąpi to w styczniu 2020 roku. Wtedy oprogramowanie przestanie dostawać aktualizacje, również patche związane z bezpieczeństwem. Jednak Microsoft wie, że jeszcze nie wszystkie firmy są gotowe na przejście na Windows 10 i dla nich ma tymczasowe rozwiązanie.

    Koniec Windows 7 nastąpi dokładnie 10 stycznia 2020 roku. Tego dnia Microsoft udostępni dla "siódemki" ostatnie aktualizacje. Firmy, które nie będą w stanie do tego czasu przejść na Windows 10, będą mogły skorzystać z tak zwanego dodatkowego wsparcia, ale trzeba będzie za nie zapłacić.

    Microsoft zamierza zacząć oferować dodatkowe wsparcie dla Windows 7 od kwietnia. W pierwszym roku za jedno urządzenie z edycją Enterprise trzeba będzie zapłacić 25 dolarów, a za Pro 50 dolarów. Każdego roku ceny będą rosnąć. Dla przykładu, w drugim i trzecim roku wsparcia w przypadku Windows 7 Pro za jeden komputer trzeba już będzie zapłacić - odpowiednio - 100 i 200 dolarów.

    Plany będą dostępne od 1 kwietnia. Microsoft radzi jednak, aby starać się przejść z Windows 7 na 10 w jak najszybszym czasie. Tym bardziej, że ponad 90% programów działających w "siódemce" nie sprawia żadnych problemów w trakcie pracy z "dziesiątką". Jeli wy też jesteście na etapie przejścia na Windows 10 to pamiętajcie, że nowe okienka w sklepach dostępne są w dwóch wersjach. Z aktualną ofertą zapoznacie się niżej.