Jaki laptop wybrać - na co zwrócić uwagę, żeby znaleźć urządzenie najlepiej dopasowane do siebie

    Ceny laptopów są coraz bardziej atrakcyjne, a niedrogie modele z roku na rok zyskują na jakości. Kiedy połączy się to z oszczędnością miejsca i mobilnością, nie powinno nikogo dziwić, że coraz częściej klasyczne “pecety” ustępują miejsca komputerom przenośnym. Ale jak wybrać laptop, żeby zakup był idealnie skrojony na miarę?

    Przed zakupem laptopa warto zadać sobie kilka pytań, które pomogą określić główny scenariusz użytkowy. To prawda, że mając nieograniczony budżet można znaleźć urządzenia, które potrafią pogodzić ogień z wodą, ale celują w średnią półkę cenową odpowiednie zdefiniowanie potrzeb jest kluczem do sukcesu. Wysoka mobilność nie zawsze idzie w parze z wydajnością, a duża przekątna ekranu dla jednej osoby będzie zaletą, podczas gdy dla kogoś innego okaże się wadą nie do przeskoczenia. 

    Gdzie będę korzystać z laptopa?

    Jeśli laptop przez większość czasu będzie leżał na biurku, ale planujesz okazjonalne wspólne wyjścia, spokojnie możesz celować w modele z ekranem 15,6”, bo taka przekątna zapewnia wysoki komfort pracy. Zwróć jednak szczególną uwagę na wagę urządzenia. Obecnie nie jest problemem znalezienie laptopa z wyświetlaczem w tym popularnym rozmiarze i wagą poniżej 2 kg. Co więcej, mając do wydania mniej więcej 2,5 tys. zł możesz trafić na bardzo dobrze wyposażone modele: rozdzielczość Full HD, wydajny procesor Core i5 ósmej generacji, 8 GB pamięci RAM, nośnik SSD o pojemności 256 GB zapewniający szybki dostęp do danych i wysoką płynność działania systemu, nowoczesne wzornictwo i dobra jakość wykonania są w zasięgu. 

    Przykładem takich laptopów może być choćby Huawei MateBook D z wagą 1,9 kg, czy HP 15-DW0019NW, którego odchudzono do 1,74 kg.

    Dla osób, które są w ciągłych rozjazdach lepszym wyborem będą bardziej poręczne modele z ekranami o przekątnej 14”. Mniejszy wyświetlacz to mniejsza obudowa i często także lżejszy laptop. Mając do wydania mniej więcej 2 tys. zł spokojnie można znaleźć modele, których waga spada poniżej 1,5 kg. Co jednak ważne, nadal mowa o bardzo dobrze wyposażonych laptopach, które mają odrobinę wolniejsze jednostki centralne, ale wyświetlacze dalej pracują w rozdzielczości Full HD, na pokładzie nie brakuje nośników SSD, a wzornictwo i jakość wykonania stoją na wysokim poziomie.

    Warto w tym miejscu przyjrzeć się MateBookowi D od Huaweia, który w wersji 14” zszedł z wagą do 1,45 kg lub VivoBookowi S14 od Asusa, który waży zaledwie 1,3 kg!

    Jeśli laptop ma nam zastąpić stacjonarny komputer i będzie odłączany od gniazdka tylko w sytuacjach awaryjnych, warto rozważyć zakup urządzenia z ekranem 17,3”. Jest to bardzo solidna przekątna, której często towarzyszą mocne podzespoły. Wydajne wersje procesorów Core i5 a nawet Core i7, dedykowane karty graficzne pozwalające uruchomić wymagające gry i dyski oferujące dużą pojemność są czymś naturalnym. Naturalny jest również wzrost ceny, która skacze w okolice 4 tys. zł, ale otrzymujemy w zamian potężne maszyny, które zajmują w pokoju ułamek miejsca potrzebnego klasycznemu “precetowi”, a w razie potrzeby można je schować do szuflady w biurku.

    W tym miejscu na wyróżnienie zasługuje HP Omen 17-AN100NW za 3,9 tys. zł oraz ACER Predator Helios 300, który kosztuje 4,5 tys. zł, ale ma lepszy procesor i kartę graficzną. 

    Czy laptop ma służyć do grania?

    Tu sprawa wydaje się być prosta, ale w rzeczywistości oprócz scenariusza, w którym szukamy możliwie najwydajniejszej maszyny, ciekawym rozwiązaniem są laptopy z ekranami dotykowymi i możliwością pracy w trybie tabletu. Obok wysokobudżetowych gier, tak zwanych “Triple-A”, które mają duże wymagania sprzętowe, istnieje przecież cały ekosystem tytułów zoptymalizowanych właśnie pod ekrany dotykowe. Laptop działający w trybie 2w1 to koszt zaledwie 2 tys. zł i choć podzespoły w takim urządzeniu są mniej wydajne, spokojnie wystarczą do komfortowej pracy biurowej, konsumowania multimediów, wszelkich zasobów internetu i prostych gier dotykowych.

    Lenovo Ideapad C340-14 to niedrogi, lekki i poręczny przedstawiciel urządzeń z rodziny 2w1. Warto mieć ten model na oku.

    A co jeśli chcemy zagrać w kultowego Wiedźmina 3 czy nadchodzący hit polskiego studia Cyberpunk 2077? Tu najlepszy stosunek osiągów do ceny mają laptopy z układami graficznymi GTX 1050 Ti. Taka karta graficzna pozwoli komfortowo pograć we wszystkie nowe gry przy bardzo przyzwoitych ustawieniach jakości obrazu ale nie zrujnuje naszego portfela. Za 15-calowe laptopy w tym segmencie wydajnościowym trzeba zapłacić mniej więcej 3,5 tys. zł. 

    Ciekawą ofertę ma tu Dell ze swoim Inspironem 15 G5 oraz HP z modelem Omen 15-DC0012NW.

    Jakie programy będą uruchamiane na laptopie?

    Wydajność laptopów poszła tak mocno do przodu, że przy zwykłym użytkowaniu to jest przeglądaniu sieci, konsumowaniu multimediów, pracy biurowej a także lekkiej pracy z grafiką, nawet proponowane wyżej mobilne rozwiązania będą sprawdzały się dobrze. Jeśli jednak planujesz bardziej zaawansowane rzeczy, jak obróbka wideo czy praca z projektami 3D, która wymaga dużej mocy obliczeniowej, najlepiej celować w laptop z procesorem z rodziny Core i7. Tu zaś można znaleźć ciekawe propozycje za niewiele ponad 3 tys. zł. Nie będzi to co prawda maszyna bardzo mobilna, ale przy wadze w okolice 2,5 kg w razie potrzeby jak najbardziej przenośna. 

    Wysoka wydajność w dobrej cenie, tu świetnie sprawdzi się Lenovo Legion Y520-15IKBN wyposażony w procesor Core i7-7700HQ.

    Powyższe przykładowe modele laptopów to tylko wierzchołek góry lodowej. Są to propozycje, które świetnie wpisują się w opisane scenariusze użytkowe i oferują bardzo dobry stosunek realizacji wskazanych założeń do ceny. W rzeczywistości jednak rynek jest ogromny i mając większy budżet, możecie znaleźć laptopy jeszcze lepiej dopasowane do swoich potrzeb. Jeśli zależy wam przede wszystkim na mobilności, koniecznie sprawdźcie aktualną ofertę ultrabooków, jeśli priorytetem jest wydajność i możliwość uruchomienia wymagających gier, segment laptopów dla graczy będzie odpowiednim miejscem na start poszukiwań.