Wydajne laptopy biznesowe

    Komputery przenośne to obecnie obowiązkowe wyposażenie każdej firmy. Nie w każdej jednak znajdziemy modele opracowane specjalnie pod kątem zastosowań biznesowych. Wciąż wielu przedsiębiorców wybiera sprzęt według jednego kryterium – ceny. W biznesie to nie najlepsze podejście.

    Urządzenie kupowane do pracy powinno przede wszystkim wyróżniać się wydajnością. Wynika to z bardzo prostej przyczyny. Laptop biznesowy ma na siebie zarabiać, a nie będzie tego robił, gdy jego wydajność okaże się zbyt słaba do realizacji codziennych zadań obliczeniowych. Nie będzie tego robił, gdy jego akumulator okaże się zbyt mało pojemny zmuszając właściciela do częstych poszukiwań źródła zasilania. Tanie komputery przenośne, konstruowane z myślą o prostych zadaniach multimedialnych czy przeglądaniu internetu mają tylko jedną zaletę. Są tanie. Nie są ani wydajne, ani trwałe. Nie będzie przesadnym twierdzenie, że każdy podmiot funkcjonujący w gospodarce ma ograniczoną pulę zasobów. Sukces w danej branży i konkurencyjność może być znacznie łatwiej osiągnięta, gdy tymi zasobami rozporządzamy racjonalnie i efektywnie. Większość ludzi interpretując pojęcie „zasoby” ma zwykle na myśli finanse. To błąd. W dzisiejszej rzeczywistości biznesowej to nie pieniądze są problemem – firmy mają obecnie oferowany bardzo szeroki zakres narzędzi finansowych pozwalających pozyskać środki inwestycyjne na realizację określonych celów, takich jak np. zakup komputerów niezbędnych do prowadzenia działalności. Można korzystać z szerokich form kredytowania, czy – co jest znacznie lepszym rozwiązaniem – różnych form leasingu, w tym również stosunkowo nowego na polskim rynku leasingu IT.

    Leasing IT pozwala przedsiębiorcy znacząco zmniejszyć ciężar inwestycji w sprzęt komputerowy, co ma szczególne znaczenie w początkowym okresie działalności, który jest i tak bardzo wymagający pod względem nakładów. Możliwość dopasowania umowy leasingowej do planowanego rozwoju firmy pozwala również inwestować w lepszy, bardziej wydajny sprzęt. To z kolei przełoży się na efektywniejsze wykonywanie zadań w trakcie prowadzenia biznesu, co zwiększy konkurencyjność danego podmiotu na rynku i podnosi szanse na sukces w działalności gospodarczej.

    Zatem finansowanie, postrzegane przez wiele osób jako podstawowy problem przy zakładaniu firmy nie jest tak naprawdę główną barierą. Jedynym zasobem, którego nigdy nie mamy w nadmiarze jest czas. W kontekście sprzętu komputerowego czas zyskamy wtedy, gdy zainwestujemy w nowocześniejszy i bardziej wydajny sprzęt. Nowoczesny, dysponujący potężną mocą obliczeniową, efektywny energetycznie i trwały laptop biznesowy nie tylko pozwoli wykonać więcej zadań obliczeniowych w krótszym czasie, ale oznacza również mniejsze ryzyko przestojów z powodu np. awarii. 

    Wydajność ma znaczenie – większe niż myślisz

    Przedsiębiorca decydujący się na sprzęt komputerowy wybierany jedynie pod kątem jak najniższych kosztów zakupu popełnia błąd polegający na tym, że pomija całkowicie potencjalne korzyści wynikające z przyszłej realizacji większej liczby projektów w krótszym czasie. Co z tego, że wybrany sprzęt okazał się tani w zakupie, jeżeli jego moc obliczeniowa wystarczy na zrealizowanie mniejszej liczby opłacanych zadań? W efekcie niska cena zakupu po pewnym czasie przegrywa z kosztem alternatywnym. W ekonomii pojęcie to jest określane również jako koszt utraconych korzyści lub koszt utraconych możliwości. Jest to miara wartości utraconych korzyści z działalności biznesowej w związku z niewykorzystaniem w najlepszy sposób dostępnych zasobów. Wolniejszy i bardziej awaryjny sprzęt, choć tani w zakupie nie będzie tak efektywny, jak nowoczesny, trwały i dysponujący dużą mocą obliczeniową laptop biznesowy od podstaw projektowany jako narzędzie do pracy.

    Zakup wydajnego laptopa biznesowego to decyzja racjonalna pod każdym względem w kontekście prowadzenia działalności biznesowej. Alternatywne do gotówki formy finansowania – takie jak wspomniany leasing IT – pozwalają już na starcie działalności decydować się na sprzęt oferujący jak największą wydajność dostępną w danym momencie na rynku. Oczywiście nie jest celem kupowanie komputera najbardziej wydajnego na świecie. Chodzi o to, by wydajność nie była wąskim gardłem dla realizacji zleceń biznesowych w prowadzonej działalności. Wtedy odpowiednio dobrany sprzęt pozwoli wykonać założone zadania w zaplanowanym czasie, co przełoży się na osiągnięcie zysków, które nie tylko zrównoważą rozłożony w czasie (dzięki leasingowi) koszt inwestycji w sprzęt, ale też przyczyni się do szybszego rozwoju prowadzonej działalności.

    Laptop biznesowy, a zwykły (tani) laptop – jakie są różnice?

    Urządzenia zaprojektowane pod kątem zastosowań biznesowych charakteryzują się pewnymi cechami, które wyróżniają je na tle ogólnej oferty rynkowej laptopów. Wgląd w cechy interesującej nas tu klasy urządzeń ułatwia opracowana przez firmę Intel specyfikacja Ultrabook™. Nie chodzi tu o produkt jednej firmy. Wiele dostępnych na rynku laptopów jest określanych terminem „ultrabook”, warto jednak wiedzieć, że jest to termin zastrzeżony przez firmę Intel i prawo do oznaczania konkretnych produktów tym hasłem mają tylko te firmy, których produkty spełniają wytyczne opracowane właśnie dla komputerów budowanych z myślą o zastosowaniach biznesowych.

    Ultrabooki, czyli laptopy biznesowe wyróżnia trwała, lekka konstrukcja (waga urządzenia nie powinna być większa od 2 kg), duża moc obliczeniowa zapewniana przez najnowocześniejsze procesory z serii Intel Core oraz wydajność wbudowanej pamięci masowej. Na przykład w tanich laptopach zwykle system operacyjny i aplikacje umieszczane są na dysku twardym, który to komponent w tanim sprzęcie również jest tani, a tym samym powolny. Specyfikacja Ultrabook™ wymaga, by komputer godny tego miana zapewniał transfer danych z nośnika pamięci masowej na poziomie co najmniej 80 MB/s. Oznacza to, że zwykły laptop z dyskiem twardym nie spełni tego kryterium wydajnościowego. Ultrabooki wyposażane są dziś w nośniki SSD, a topowe modele korzystają z bardzo wydajnych i znacznie wytrzymalszych od SSD nośników półprzewodnikowych typu Intel Optane.

    Różnice pomiędzy laptopem biznesowym (ultrabookiem), a zwykłym laptopem widać też w czasie uruchamiania danego urządzenia z trybu uśpienia. Zwykły laptop ze stanu uśpienia wybudza się zwykle w kilka, kilkanaście sekund. Z jednej strony to przecież niewiele, ale w przypadku biznesowych komputerów jest znacznie lepiej. Specyfikacja Ultrabook™ wymaga, by dany komputer potrafił wyjść z trybu uśpienia w czasie nie dłuższym niż 3 sekundy. Kolejną różnicą jest czas pracy na zasilaniu z wbudowanego akumulatora. Minimalny czas wymagany w przypadku ultrabooków to sześć godzin. Wiele zwykłych laptopów nie jest w stanie spełnić tego kryterium.

    Reasumując oszczędność na sprzęcie poprzez wybór tańszego urządzenia to – w kontekście planowania działalności biznesowej – działanie nieracjonalne. Skazujemy się w ten sposób już na starcie na korzystanie z technologii mało wydajnej, która szybko stanie się przestarzała (miejmy na uwadze olbrzymią dynamikę zmian i rozwój technologiczny w branży komputerowej). Wybierając nowoczesny, wydajny sprzęt i decydując się na alternatywne do gotówki formy finansowania (takie jak leasing IT), zwiększamy szanse na sukces w prowadzeniu naszej działalności. W końcu właśnie po to się zakłada firmy, prawda?